Mercedes, 120 lat innowacji nie tylko w technologii
Z dr Ewą Łabno-Falęcką, Dyrektor Komunikacji Korporacyjnej i Relacji Zewnętrznych Mercedes-Benz Polska w podkaście Sustainable Brand Book rozmawiali Jolanta Zdrzałek, która zarządza polskim oddziałem Sustainable Brands i dziennikarz Kuba Sito.
– Sustainability czyli idea zrównoważonego rozwoju na pewno nie jest dla mnie CSR-em, chwilową modą, czy nawet modelem biznesowym – podkreśliła Ewa Łabno-Falęcka. – Jest to nowy system zarządzania produkcją i usługami obecny w każdej komórce firmy. W niektórych firmach funkcjonuje nawet stanowisko Climate Officera. W naszej takiego stanowiska nie ma, ponieważ każdy z pracowników i każda z pracownic pełni taką rolę. Jeżeli miałabym się pokusić o jakąś definicję, może nie analityczną, to powiedziałabym, że jest to idea biznesu opartego na oszczędności zasobów naturalnych, zmierzająca do gospodarki cyrkularnej. Jeszcze jeden element jest niezwykle dla mnie ważny. To inkluzywny model zarządzania, łączący wszystkich pracowników.
Mercedes ambitną strategię dotyczącą zrównoważonego rozwoju opracował już kilka lat temu. Do końca 2022 roku wszystkie jego europejskie fabryki będą bezemisyjne, podobnie jak działająca od 2018 roku fabryka w Jaworze (Green Factory), który był liderem w tej dziedzinie. Prąd do fabryki, wybudowanej kosztem miliarda euro, dostarcza farma wiatrową Taczalin. Energia cieplna pochodzi z biomasy i śladowych ilości gazu. W zakładzie pracuje ponad 1500 osób powodując emisje pośrednie. W związku z tym firma mierzy ślad węglowy za pomocą Green Health Calculator CO2, co w naszym kraju stanowi wyjątek godny naśladowania. W program ten angażują się przedstawiciele wszystkich działów – od HR i księgowości do montażu i produkcję. Jednym z filarów zrównoważonego rozwoju są innowacje – nie tylko w technologii, też np. w zarządzaniu i organizacji pracy. W Jaworze wprowadzono cały system nagród dla tych, którzy potrafią zaproponować nawet drobne innowacje w tych dziedzinach.
Na tym jednak nie koniec – w wydawałoby się typowo męskiej fabryce pracuje aż 46 proc. kobiet, przy światowej średniej Mercedesa na poziomie 15 proc. Co ciekawe – architekci musieli w związku z tym przeprojektować szatnie i natryski, ponieważ kierowali się uniwersalnymi założeniami.
Mercedes, podobnie jak inne firmy, odczuł skutki zakłóceń łańcucha dostaw związane z pandemią i wojną w Ukrainie. Pomimo to ustawił sobie wysoko poprzeczkę przestrzegając zasad sustainability od samego początku łańcucha wartości, poprzez produkcję bezemisyjnych samochodów, a kończąc na stuprocentowym recyklingu.
Koncern aktywnie reaguje na to, jak zmienia się sposób postrzegania świata, zwłaszcza przez przedstawicieli młodego pokolenia. Wypracował nowatorską ofertę Mobility Serwis, która zakłada, bo nie trzeba posiadać samochodu, żeby być mobilnym. Mercedes – jako pierwsza marka samochodowa – osiągnął trzeci z pięciu poziomów na drodze prowadzącej do aut, które będą poruszały się bez udziału kierowcy.
– Reprezentuję markę Premium, która jest na rynku od 120 lat i zawsze była innowacyjna – stwierdziła Ewa Łabno-Falęcka. – Inaczej trudno by jej było przetrwać wszystkie burze i zagrożenia. Niedawno Mercedes ogłosił nową strategię pod nazwą Luxury of the future. Ktoś mógłby powiedzieć, że to nietypowy pomysł na trudne czasy – sustainable luxury, czyli zrównoważony rozwój i luksus. Ale właśnie dokładnie to chodzi, o nowoczesny luksus, który jest bezemisyjny, wyprodukowany z poszanowaniem środowiska, tylko i wyłącznie za pomocą nowych technologii. Parę lat temu wszedł taki obowiązek, żeby w salonie samochodowym podawać emisje CO2. Wówczas niewielu klientów na to patrzyło. Dziś wygląda to zupełnie inaczej. Zainteresowanie emisją CO2 i śladem węglowym obserwujemy u większości klientek i klientów.